Jabłecznik z truskawkową pianką.


     Uwielbiam takie połączenia. Biszkopt z rodzynkami i chrupiącymi orzeszkami, kwaskowata słodycz jabłek i puszysta, kremowa pianka, wszystko to oblane czekoladą.... Każdy kęs jest jak mały kroczek w stronę nieba... Uwielbiam!!!

Składniki na jabłecznik z truskawkową pianką
6 jajek
3/4 szklanki cukru
1 łyżka kakao
10 dag orzechów
5 dag rodzynek
1 łyżeczka proszku do pieczenia
3 płaskie łyżki mąki pszennej
1 litrowy słoik musu jabłkowego (lub 1,5 kg jabłek startych na tarce o grubych oczkach, przesmażonych z 2 łyżkami cukru)
1 galaretka agrestowa lub cytrynowa (ewentualnie truskawkowa)
1 galaretka truskawkowa
1 opakowanie Śnieżki w proszku
mleko do przygotowania Śnieżki
polewa czekoladowa
     Orzechy wkładamy do foliowego woreczka i rozdrabniamy za pomocą tłuczka do mięsa (lub siekamy nożem). Do miseczki wkładamy orzechy, rodzynki, kakao, proszek do pieczenia i mąkę, mieszamy. W dużej misce ubijamy białka, ciągle ubijając dodajemy cukier, a następnie żółtka.

Zmniejszamy obroty miksera i stopniowo dodajemy mieszankę z orzechów i mąki.
Mieszamy i przekładamy na wyłożoną papierem blaszkę.

Pieczemy około 30 minut w piekarniku nagrzanym do 175 stopni Celsjusza.
     W tym czasie przygotowujemy galaretkę do pianki, a mianowicie rozpuszczamy ją w 200 ml wrzącej wody i pozostawiamy do wystudzenia.
     Mus jabłkowy przekładamy do garnka i zagotowujemy, następnie wyłączamy grzanie i wsypujemy suchą galaretkę agrestową bądź cytrynową, energicznie mieszamy i odstawiamy do wystudzenia.
     Upieczony biszkopt studzimy i odklejamy z papieru. Następnie wkładamy go z powrotem na ten sam papier i do tej samej blaszki (ułatwi nam to wyjęcie gotowego ciasta). Na biszkopcie rozsmarowujemy mus jabłkowy
 Teraz przygotowujemy piankę. Śnieżkę ubijamy z mlekiem według instrukcji na opakowaniu, gdy już jest gotowa pomalutku, cienką strużką wlewamy zimną galaretkę i dobrze miksujemy. Piankę przekładamy na mus i chłodzimy. Gdy ciasto stężeje (po około godzinie) polewamy polewą czekoladową. Pychotka!!!




Komentarze